Thriller w Pelplinie. Decka minimalnie przegrywa z Sokołem Łańcut

W meczu 33. kolejki 1. ligi mężczyzn rozegranym 30 marca 2025 roku, Decka Pelplin przegrała po emocjonującym spotkaniu z Muszynianką Sokołem Łańcut 87:88. Mimo ambitnej pogoni w końcówce meczu, goście zdołali utrzymać minimalne prowadzenie i wywieźć zwycięstwo z Kociewia.

Zacięte starcie od pierwszej do ostatniej syreny

Początek spotkania należał do przyjezdnych – pierwszą kwartę wygrali aż 27:18, wykorzystując nieskuteczność Decki i narzucając swój rytm gry. Druga kwarta przyniosła bardziej wyrównaną rywalizację, jednak Sokół utrzymał przewagę do przerwy (52:42).

Po zmianie stron Decka zaczęła stopniowo odrabiać straty. Skuteczna gra Błażeja Czerniewicza i waleczność Tymona Szymańskiego pozwoliły zbliżyć się do rywala, a emocje sięgnęły zenitu w ostatnich minutach. Mimo wygranego czwartego fragmentu gry 21:12, zabrakło jednego punktu, by odwrócić losy spotkania.

Statystyki nie kłamią – mecz był wyrównany

Obie drużyny miały bardzo zbliżoną skuteczność z gry – Decka 45,1 procent, Sokół 43,8 procent. Rzutowo i ofensywnie był to bardzo solidny mecz obu ekip. Różnicę zrobiły zbiórki – Sokół Łańcut zebrał 41 piłek (w tym 10 w ataku), a Decka 37 (11 w ataku). Właśnie ta przewaga na tablicach, szczególnie w końcówce, mogła przesądzić o końcowym wyniku.

Najlepszym zawodnikiem meczu był środkowy Muszynianki Biram Faye, który zanotował imponujące double-double: 16 punktów, 12 zbiórek i 5 asyst, osiągając najwyższy eval spotkania – 32.

Liderzy Decki Pelplin

Błażej Czerniewicz – 17 punktów, 7 zbiórek, 4 asysty, 3 przechwyty, eval 23
Mateusz Szczypiński – 14 punktów, 4 na 5 za trzy, 2 zbiórki, 2 przechwyty
Andrzej Krajewski – 10 punktów, 5 zbiórek, 3 faule wymuszone
Tymon Szymański – 11 punktów, 4 na 5 z gry, skuteczność 79,2 procent

Co zadecydowało o porażce

Mimo świetnej postawy w drugiej połowie, Decka nie zdołała zatrzymać liderów Sokoła. Filip Małgorzaciak rzucił 26 punktów, a jego aktywność w ataku (11 na 12 z osobistych) pozwalała gościom utrzymać przewagę w kluczowych momentach. Dodatkowo, Decka miała problemy z przechwytami (6), stratami (14) i zbyt rzadko korzystała z przewagi podkoszowej.

To była jedna z najbardziej emocjonujących końcówek sezonu zasadniczego. Do zakończenia rundy pozostał już tylko jeden mecz, który może mieć kluczowe znaczenie dla układu tabeli i miejsca przed fazą play-off. Mimo porażki, forma Decki napawa optymizmem – widać waleczność, zespołowość i głód zwycięstw.

#KoszykarskipPelplin #jesteśmyDECKA