Gdyby wynik meczu zwiastować po pierwszych 3-ch minutach sobotniego spotkania – byłaby to dominacja gości z Opola. Od stanu 0-10 zaczął mecz 14. Kolejki Weegree AZS Politechnika Opolska. Trudny początek, zmusił pelplinian do odrabiania utraconych punktów wskutek słabej skuteczności, ale w ramach meczu wywiązali się z tego idealnie.
Sobotnie spotkanie DECKI z Opolem najlepiej charakteryzuje słowo – widowisko. Emocje jakie dostarczyli kibicom na hali oba zespoły rozgrzały halę do czerwoności. Skuteczne akcje, przeplatane z słabszymi okresami gry oraz powrotami do meczu – podniosły adrenalinę każdemu kibicowi. Pogoń DECKI za gośćmi od początku spotkania do końca trzeciej kwarty – okazały się skuteczne. Po 30-tu minutach to Gospodarze zeszli na przerwę z jednopunktowym prowadzeniem.
Wyrównana gra obu zespołów pozwoliła rozpocząć spotkanie na nowo od stanu 67-67 gdy zegar wskazywał 1:40 do końca. Niespełna dwie minuty końcówki meczu trwały wieczność, które przełamał Jakub Kobel trafiając za 2-punkty wyprowadzając gości na prowadzenie. A z linii rzutów osobistych wynik ustalił Patryk Wilk dokładając kolejne “oczko”. Decka próbowała wyrównać rzutem za trzy punkty, jednak piłka zatańczyła na obręczy i to goście utrzymali piłkę.
Świetne spotkanie w wykonaniu obu zespołów podobało się kibicom zgromadzonym na hali. A wola walki zawodników DECKI – pozwala optymistycznie patrzeć na kolejne spotkania pelplinian.
DECKA PELPLIN 67 : 70 Weegree AZS Politechnika Opolska
STATYSTYKI
Konopatzki – 12 pkt
Shcherbatiuk – 12 pkt
Wąsowicz – 9 pkt
Kaszowski – 8 pkt
Kulis – 6 pkt
Michałek – 6 pkt
Sączewski – 6 pkt
Szczepanik – 6 pkt
Pułkotycki – 2 pkt
Leśniczak – 0 pkt
Pajkert – DNP