Drugie spotkanie dla drużyny DECKI to wyjazd na zawsze trudny teren – Halę Kosynierkę. I chociaż w pamięci kibiców pelplińskiej drużyny pozostawały do sobotniego meczu wspomnienia rzutu równo z syreną – dającego DECE zwycięstwo – tym razem było zupełnie odwrotnie.
Od pierwszych minut to Gospodarze narzucili swoje tempo gry, kontrolując całe spotkanie. W pierwszej kwarcie zdobycz punktowa DECKI zakończyła się po 5-minutach gry na liczbie 9, a Gospodarze nieprzerwanie powiększali przewagę, kończąc pierwsze 10 minut z 8-mio punktową przewagą. Początek drugiej kwarty to powolne rozkręcanie się drużyny DECKI, aby ostatecznie zakończyć pierwszą połowę stratą 5-ciu punktów do gospodarzy.
Gra DECKI po spotkaniu z trenerem w szatni z reguły wyglądała o wiele lepiej i tak samo było tym razem. Doprowadzenie do wyrównania po niespełna 2-ch minutach było bardzo optymistycznym prognostykiem na dalszą część spotkania. Jednak w tym momencie to doświadczenie Gospodarzy pokazało na co może liczyć DECKA tego dnia.
Zatrzymanie Gości przez wrocławian było bardzo skuteczne. 36,5% trafionych rzutów z gry przez pelplinian nie mogło pozwolić nawet zbliżyć się w końcówce do “Śląska”. Ostatecznie Strata do wrocławian wyniosła 25pkt i to właśnie Gospodarze mogli cieszyć się z drugiego zwycięstwa w sezonie.
Na wyróżnienie w sobotnim meczu zasługuje double-double Mariusza Konopatzkiego (26pkt, 11zb), oraz występ Adriana Pajkerta (9pkt, 75% 3p). Trzeba też zwrócić uwagę na powrót pelplinian do meczu na przełomie 2-3 kwarty. Przed DECKĄ bez wątpienia kilka bardzo ważnych treningów, aby w najbliższym spotkaniu odprawić z kwitkiem przyjeżdzający Rawlplug Sokół Łańcut.
TBS II Śląsk Wrocław 87 : 62 DECKA PELPLIN
STATYSTYKI
Konopatzki – 26 pkt
Pajkert – 9 pkt
Janiak – 7 pkt
Szczepanik – 5 pkt
Leśniczak – 4 pkt
Michałek – 4 pkt
Pułkotycki – 4 pkt
Kulis – 2 pkt
Sączewski – 1 pkt
Shcherbatiuk – 0 pkt
Wąsowicz – 0 pkt
Fot.: TBS II Śląsk Wrocław // Wojciech Cebula